23 marca 2016 r. w II LO w Gnieźnie odbyły się zawody z Pierwszej Pomocy Przedmedycznej PCK dla szkół ponadgimnazjalnych. Organizatorem zawodów byli: Polski Czerwony Krzyż Oddział Rejonowy w Gnieźnie, Starostwo Powiatowe oraz II Liceum Ogólnokształcące w Gnieźnie. Zawody sędziowali ratownicy Pogotowia Ratunkowego oraz Straży Pożarnej z naszego powiatu. Do rozgrywek przystąpiły
drużyny reprezentujące następujące szkoły: I LO, II LO (2 drużyny), III LO, ZSP nr 1, ZSP Witkowo (2 drużyny).
Celem zawodów było wzmocnienie procesu edukacji młodzieży poprzez podniesienie poziomu wiedzy z zakresu zasad udzielania pierwszej pomocy oraz przeciwdziałanie występowaniu wypadków poprzez upowszechnienie zasad bezpieczeństwa.
Klasyfikacja końcowa przedstawia się następująco:
1 miejsce – II LO Gniezno (drużyna 2)
2 miejsce – ZSP nr 1 Gniezno
3 miejsce – ZSP Witkowo (drużyna II) Aleksandra Krych (kl. III TŻ), Patrycja Bartosik (kl. III TŻ), Adrian Ambrożak (kl. III TŻ), Weronika Szymańska (kl. IV TE),
4 miejsce – ZSP Witkowo (drużyna I) Katarzyna Robaszkiewicz, Żaneta Mikołajewska, Natalia Walczak, Patryk Łuszczewski, Kacper Jaworski - wszyscy uczniowie z klasy I LO.
Mistrzostwa składały się z dwóch części: teoretycznej – testu , który zawierał pytania z wiedzy z zakresu pierwszej pomocy oraz prawa humanitarnego i praktycznej – szeregu scenek zorganizowanych w formie stacji, gdzie zawodnicy mieli za zadanie wykonać czynności ratownicze. Drużyny wystąpiły w czterech scenkach. Każda taka scenka była innej tematyki, dotyczyła różnych dziedzin. Należało wówczas udzielić odpowiedniej pomocy przedmedycznej.
Na stacjach sędziowie oceniali bezpieczeństwo zawodników, ratowanie życia, wezwanie kwalifikowanej pomocy, umiejętność samodzielnego i zespołowego działania.
Warto wspomnieć, że uczniowie naszej szkoły przegrali 2 punktami ze zwycięzcami. Konkurs ten był nie tylko wspaniałym doświadczeniem pogłębiającym wiedzę uczniów z zakresu pierwszej pomocy, ale także wspaniałą zabawą, która pozwoliła się zintegrować. Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemy.
K.Wyrozumialska